Zatoka Kotorska - idealna majówka last minute
Czarnogóra to taka mniej znana siostra Chorwacji. Górzysta, miejscami dzika i nieodkryta. Zatoka Kotorska to akurat bardziej turystyczne miejsce. Nie zmienia to jednak faktu, że pomimo swojego dość komercyjnego charakteru, to naprawdę warto przyjechać właśnie tutaj. Może na majówkę? Zapraszam w podróż po raju prosto z pocztówki!
Boka Kotorska – wizytówka Czarnogóry
Znana w bałkańskim kręgu jako Boka Kotorska to głęboko wcinająca się w ląd zatoka w południowej części Morza Adriatyckiego. Kształt i rozmiary Zatoki, głęboki granat jej wód, w połączeniu z malowniczym położeniem w otoczeniu stromych zboczy Gór Dynarskich to wręcz przepis na idealną majówkę. Możemy podziwiać tu przepiękne widoki nie tylko na bujną majową przyrodę, ale też okazałe średniowieczne (a nawet antyczne - Risan) miasta. Każdy znajdzie piękne miejsce dla siebie, a już podróżujący z dziećmi na pewno!
Malowniczy Perast
Średniowieczne malutkie miasteczko położone w północnej części Zatoki. Może nie posiada tak okazałej starówki jak Kotor, ale urokiem i fotogenicznością bije na głowę większość okolicznych miejscowości. Tak jak i całe Bałkany, mocno jest naznaczone burzliwą historią tych ziem. W samym mieście znajdują się świątynie i pałace z czasów Republiki Weneckiej oraz oczywiście charakterystyczna dzwonnica kościoła św. Mikołaja. Możemy zrobić sobie niespieszny spacer po okolicy i napić się pysznej kawy z widokiem. Jak zejdziemy od deptaka odrobinę w dół oczom naszym ukaże się ponadto przecudna plażyczka z wejściem idealnym dla dzieci. Kolor wody przy brzegu jest niesamowicie turkusowy, w oddali widać skąpane w zieleni zbocza gór a na plaży dzieci mogą chwilę poszaleć. Win-win!
Rejs po zatoce i tajemnicze wyspy
Z Perastu roztacza się błogi widok na dwie wyspy – św. Jerzego i Matki Boskiej na Skale. Polecam krótki, około półtoragodzinny, rejs z dziećmi po wodach Zatoki. Sam rejs pokazuje Bokę od strony wody, co jest ciekawym przeżyciem samo w sobie, i oczywiście obfituje w cudowne widoki z przeróżnych perspektyw. Zawiera on w sobie także dotarcie na wspomniane maleńkie wysepki. Obie położone są u wybrzeży Perastu, ale tylko Wyspa św. Jerzego jest tworem natury. Wygląda bardzo malowniczo, mieści się tu poza tym klasztor oraz stary cmentarz a z samym miejscem wiążą się legendy, nawiązujące do czasów lokalnych sporów o wyspę, o nieszczęśliwej miłości i rozpaczy żołnierza po stracie ukochanej w wyniku toczących się walk. Wyspa Matki Boskiej na Skale to z kolei jedyna sztuczna wyspa na Morzu Adriatyckim. Sam pomysł stworzenia tej wyspy to również obiekt tutejszych wierzeń i owiany jest pewną dozą mistycyzmu. Niemniej, piękne miejsce na popołudniowy relaks i przestrzeń na wybieganie się dla maluchów!
Zachód słońca z niezapomnianym widokiem
Ponad taflą wody, dużo wyżej warto udać się do jednego z kilku naturalnych punktów widokowych. W zależności od tego, który wybierzemy, będziemy dalej lub bliżej od powierzchni wody, ale też zobaczymy różne fragmenty Zatoki i jej okolic. Do większości bez problemu dojedziemy samochodem. W połączeniu, ze wszystkich razem widać cztery mniejsze zatoki składające się na Bokę, jej językowaty kształt, otaczające ją góry, miasta i miasteczka położone tuż nad wodą. Na północnym krańcu, z góry zobaczymy Perast i okoliczne wzgórza. Moje serce skradł jednak punkt widokowy wysoko ponad Kotorem. Coś niesamowitego! Widać tu wijące się wody Zatoki, jak i przepięknie wygląda tu samo ujście do Morza Adriatyckiego i dalej po horyzont ciągnący się jego bezkres. Zieleń i pomarańcz majówkowego popołudnia i wieczorny widok na maleńkie światełka miasteczek położonych u podnóży - magia ❤️
Jak dotrzeć i gdzie spać?
Podróżując po Chorwacji, po prostu żal nie wstąpić nad Zatokę Kotorską - to dosłownie rzut beretem od granicy! Jeśli przemieszczamy się samochodem po Bałkanach, to na pewno najwygodniejszy wybór na dotarcie do Zatoki. Poza tym, najbliższe (60km) międzynarodowe lotnisko to właśnie chorwacki Dubrownik. Od strony Czarnogóry, lotnisko w stołecznej Podgoricy to ok. 2godz drogi autem. Jak już dotrzemy, to z całego serca polecam nocleg w kameralnym miejscu tuż nad wodą, nieopodal Perastu. To właśnie tu dane nam było przeżyć przecudne poranki w pięknym, kwiecistym ogrodzie z widokiem na okolicę. Cicho i błogo. Słońce mieni się w tafli wody a kawa o poranku w takiej scenerii to po prostu bajka ❤️ Kwintesencja majówkowego relaksu!
Zatoka Kotorska to recepta na idealną majówkę! Znajdziemy tu wodę i góry, piękne zachody słońca z widokiem i poranki z kawą tuż nad brzegiem wody, kameralne miasteczka z duszą i turystyczne atrakcje większych miast. Dodajmy do tego tajemnicze wyspy, wszechobecną naturę, przeurocze plaże i pyszne jedzenie. Czegoś jeszcze nie wymieniłam? 😉 Planujcie i jedźcie szybko a sami się przekonacie!